Wyzwanie
Wymagająca sprzedażowo inwestycja musiała wystartować szybko. W miesiąc! Oprócz strategii działu sprzedaży przygotowane było tylko logo z zalążkiem identyfikacji wizualnej. Do PHENO należało:
- przeprowadzenie warsztatów strategicznych i pozycjonujących
- zbudowanie identyfikacji wizualnej wokół wypracowanego wcześniej przez inną agencję logotypu
- skonstruowanie założeń komunikacyjnych
- przygotowanie tymczasowej strony inwestycji
- stworzenie materiałów reklamowych i reklam outdoor
- zaprojektowanie reklam w Google i na Facebooku
- uruchomienie kampanii sprzedażowej
Zaczęło się od warsztatów
Każdą wymagającą współpracę zaczynamy od warsztatów strategiczno-produktowych u klienta. Raz — chcemy, żeby klient czuł się pewnie i bezpiecznie, a o to łatwiej na własnym terenie. Dwa — nie podejmujemy żadnych ważnych decyzji bez odpowiedniego przygotowania.
Podczas kilkugodzinnego warsztatu poznaliśmy strategię sprzedaży i unikalną historię inwestycji. Wyjechaliśmy z Gdańska przepełnieni wiedzą.
W badaniach nad powstającą marką wziął udział cały zespół PHENO, więc tę część projektu udało się zakończyć w 5 dni. Na bazie wszystkich dostępnych danych przez kolejne 5 dni zbudowaliśmy strategię i przyspieszyliśmy działanie — razem z kluczowymi dokumentami powstał też guideline komunikacyjny. Kiedy całość została zaakceptowana, wystartowaliśmy z budową identyfikacji wizualnej.
Powieść ilustrowana
Historie urzekają nas z wielką łatwością. Bazują na znanych nam kodach kulturowych i łatwych w dekodowaniu obrazach. Tak prowadzone działania marketingowe nazywamy storytellingiem.
Oczywiste było, że inwestycja Storia, której oś narracyjna od początku skupia się wokół historii — zarówno dzielnicy Aniołki, jak i ludzi, którzy tam mieszkają — musi bazować na storytellingowych zabiegach. Jednak czym jest książka bez okładki? Albo bajka dla dzieci bez odpowiednich ilustracji? Storia musiała zostać odpowiednio zaprezentowana.
Zanim poznaliśmy Magdę Zalewską z Reapolis, inna agencja zdążyła przygotować logo. Nie mogliśmy więc podejść do procesu budowania brandingu inwestycji w sposób nam znany i sprawdzony. Na szczęście logo było na tyle plastyczne, że identyfikacja powstała w tydzień i funkcjonuje do dziś.
Tak przygotowani do rynkowej walki mogliśmy wejść w kolejny etap — budowę tymczasowej strony.
Landing page wylądował
Największym plusem kompleksowej współpracy jest to, że na poszczególnych jej etapach powstają materiały, które łatwo potem wykorzystać w konstrukcji kolejnych projektów.
Dlatego uzbrojeni w identyfikację wizualną, guideline komunikacyjny i strategię marketingową mogliśmy przygotować tymczasowy landing page w kilka dni, licząc z opublikowaniem go na serwerach i konfiguracją środowiska reklamowego.
Tempo było ekspresowe, ale w około 4 tygodnie od pierwszego spotkania zaczęliśmy zdobywać pierwsze leady.
Materiały reklamowe
Kiedy zainteresowanie inwestycją zaczęło szybko wzrastać, pojawiła się potrzeba poprzestawiania projektowej osi czasu na rzecz produkcji ulotek, katalogu i banerów.
Sytuację komplikowała ustawa krajobrazowa w Gdańsku, która w zasadzie uniemożliwia reklamę zewnętrzną. Na szczęście działania komunikacyjne skupione wokół historii dzielnicy Aniołki zostawiły nam otwartą furtkę. Dzięki temu billboardy i reklama na płocie inwestycji mogły zawisnąć. Opowiadały o historii Gdańska i ludzi, więc nie mogły być traktowane wprost jako reklama.
Inwestycja skierowana była do zamożnych klientów, dlatego należało postawić na elegancką formę i uszlachetnienia, które podnosiły prestiż materiałów reklamowych. Najważniejsze było zachowanie balansu między elegancją a kiczem. I wszystko wskazuje na to, że to się udało!
Kiedy opadł pierwszy kurz
Inwestycja stała się rozpoznawalna, ale spadało tempo spływania leadów. Przyszedł czas na przemyślaną kampanię reklamową.
Z uwagi na rozsądnie wydawany budżet reklamowy zdecydowaliśmy się na reklamę internetową, przede wszystkim w sieciach Google oraz Facebooka.
Dalej opowiadamy tę historię
Kiedy poukładaliśmy marketing i przygotowaliśmy wszystkie materiały, klient zdecydował się na powierzenie nam działań performance marketingowych. Do dziś sprawujemy pieczę nad reklamami w digitalu i wzrostem widoczności. Ale to już temat na kolejną historię 🙂
CO MÓWIĄ O NAS KLIENCI?
